Wiesz, jak to jest być człowiekiem
naznaczonym? Dźwigającym swoją przeszłość na plecach. Na każdym kroku rozważasz
za i przeciw, nie chcesz znów popełnić tych samych błędów, które doprowadzą cię
do demonów z przeszłości. Chwile, do których nie chcesz wracać zawsze są za
tobą. Robisz krok w przód, zaczynasz biec, wydaje ci się, że to już minęło.
Przystajesz. Dyszysz, jesteś zmęczony, a z czoła spływa ci pot z domieszką
krwi. To znak wszystkich trudów. Odwracasz się, zamykając oczy. Jesteś pewien,
że tego już tam nie ma. Podnosisz powieki i słyszysz krzyk. Krzyk, który
przebija twoje ciało na wskroś. Tracisz zmysły. Biegłeś. Uciekałeś. Na nic. To
nadal tam jest. Stoi krok za tobą, tak jak na samym początku ucieczki. Jesteś
przegranym. Znowu. Nie ma odwrotu. Ponownie grasz w tą samą grę. Znów uciekasz.
Na marne. To jak błędne koło. A ty będziesz w nim zawsze. Nie masz już sił, ale
się nie poddajesz. Ciągle uciekasz przed nieznanym, jak najdalej od krzyków.
Próbujesz wyprzeć z umysłu świadomość, że nigdy ci się to nie uda. Krzyki są
coraz głośniejsze, ale nie widzisz ich źródła. Dopiero później zdajesz sobie
sprawę ze źródła tego okropnego dźwięku. To ty. Ty go wydajesz.
„[...]
Nigdy nie chcieliśmy się ciebie wstydzić. Nie udało nam się to. Okazaliśmy się
ludźmi próżnymi i powierzchownymi. Zgotowaliśmy Ci piekło na ziemi.
Potęgowaliśmy Twoje cierpienia. Nie umieliśmy spojrzeć w Twoją twarz. Czuliśmy
wtedy odrazę. Wiedzieliśmy, że nasze postępowanie jest złe, że powinniśmy się
zmienić. Być dla Ciebie wsparciem, jakiego od nas potrzebowałaś. Próbowaliśmy,
ale nie mogliśmy. Zawiedliśmy Cię. Nie oczekujemy przebaczenia. Wiemy, że nasze
postępowanie nie zasługuje na nie. Ale Ty zasługujesz na szczęście, którego my Ci
nie zapewniliśmy. Mamy nadzieję, że znajdzie się ktoś, kto Ci je da. […]”
Hej wam! Z nieukrywaną dumą możemy powitać Was na tym blogu. To jest już drugi blog, który piszemy razem. Mamy wielką nadzieję, że ten projekt uda nam się tak, jak sobie zamarzyłyśmy i będziemy z niego zadowolone. Do tego właśnie będziemy dążyć, taki jest nasz cel. Celem jest też uzyskanie większej liczby czytelników! NW zaniedbałyśmy, nie pozwolimy aby tu doszło do takiego zastoju.
To chyba tyle. Prosimy o komentarze . Im więcej komentarzy, Tym większa motywacja!
Już wkrótce zapraszamy na Rozdział 1.
To chyba tyle. Prosimy o komentarze . Im więcej komentarzy, Tym większa motywacja!
Już wkrótce zapraszamy na Rozdział 1.
Tymczasem, prosimy również o zapoznanie się z zakładkami, które zawsze są ważne. Nie wiemy, czy każdy obejrzy zwiastun, a zwiastun mamy piękny - wkleimy go, więc też i tu!
Pozdrawiamy,
CM Pattzy i s.w.e.e.t.n.e.s.s
Jejku, ciekawie się zapowiada ;), ale nigdy nie przepada za prologami, ale ten jest ciekawy, tajemniczy... Ale jejuńciu dziewczyny, przepraszam, ale prolog prologiem... ale ZWIASTUN po prostu GENIALNY, BOSKI, TAKI W WASZYM STYLU. Jestem zaszczycona, że mogę pierwsza dodać komentarz, w pierwszej notce na waszym nowym blogu...:))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńPrzepiękny prolog :) Taki tajemniczy i życiowy. Chyba najlepszy, jaki kiedykolwiek miałam okazję przeczytać :3
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Wasz plan się powiedzie i wyjdzie z tej współpracy cudowna historia, choć wcale w to nie wątpie ;)
Pozdrawiam i życzę weny :**
PS. Zwiastun śliczny <3
PS1. Zapraszam także do siebie [http://damon-salvatore-crow.blogspot.com/]
#Aleksandre
Super wstęp. Zapowiada się ciekawe opowiadanie. Z pewnością zostanę tu na dłużej. Z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :)
Jestem pod wrażeniem prologu. Mało mówi o tym opowiadaniu, opisy bohaterów też za wiele nie zdradzają, ale to dobrze. Tym bardziej będę czekała na nowe rozdziały. Poza tym historia bardzo ciekawie się zapowiada i już zaczynam się zastanawiać, jak to wszystko może się potoczyć. Zwiastun (świetny swoją drogą) nakreślił mi troszkę to, co może się wydarzyć, ale przecież na samym zwiastunie nie ma się co opierać :)
OdpowiedzUsuńCóż... To ja czekam na rozdział pierwszy. Przepraszam, że tak krótko, ale jestem chora i nie mam siły na nic więcej.
Weny i wytrwałości.
Pozdrawiam.
lilka24
Prolog jak najbardziej tajemniczy z dozą grozy i smutku. Idealny.
OdpowiedzUsuńNie będę się rozpisywać gdyż wyszły by z tego same pochwały ;)
Powiem tylko tyle: KOCHAM TO!
Co do zwiastuna to świetna robota, Jest wspaniały :)
Hejka!
OdpowiedzUsuńDziękuje, że mnie odwiedziłyście i nie mogłam zostać wobec Was dłużna. Z wielką chęcią będę czytać Waszą historię. Co prawda, nie czytałam Zmierzchu, ale (przykro mi, ale niestety) oglądałam filmy. Co prawda, twór pani Meyer znam tylko z analiz, które raczej nie pochlebiały jej.
Tak czy siak ani film ani książka nie przypadły mi do gustu, co mam nadzieję, że będzie odwrotnie z tym opowiadaniem. Na razie zachęcił mnie do czytania. Prolog tajemniczy, mroczny pełen refleksji, co bardzo mi się podoba.
Dodaję się do obserwowanych i zostaję z Wami w tym opowiadani. Mam nadzieję, że nie zaskoczycie.
Ściskam!
~ secondvisage
heksville.blogspot.com
już nie mogę się doczekać <3
OdpowiedzUsuńświetny zwiastun i prolog :D
Jak pisałam na asku, miałam zawał. Jestem strasznie podekscytowana waszym nowym blogiem i już nie mogę się doczekać jego rozpoczęcia, czyli rozdziału numer 1.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Lina
Zwiastun jest świetny, bo dobrze zrobiony, fajna muzyka, a przede wszystkim nie zdradza akcji. Często tak jest, że w przeciągu minuty filmu czytelnik wie już wszystko, co zdarzy się w akcji i zaczyna być przewidywalnie.
OdpowiedzUsuńRównie wysoki poziom ma prolog.
Czekam na dalej,
http://w-popiolach-igrzysk.blogspot.com/
Świetny prolog. Mistrzowska robota. Taki tajemniczy i wgl. Brak słów...
OdpowiedzUsuńZwiastun także fajny. Taki bajkowy. Nie zdradza zbyt wielu szczegółów i o to chodzi. Bardzo mi się podoba. Czekam na nn. Pozdrawiam :*
Nigdy nie wiem, co napisać o prologu. Zapowiada się bardzo ciekawie. Jest krótki, tajemniczy, przykuwa uwagę. Na pewno będę czekać na rozdział pierwszy. A zwiastun faktycznie cudny ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;*
Zapowiada się bardzo ciekawie. Tajemniczość zawsze przyciąga czytelnika... Z niecierpliwością czekam na pierwszy rozdział :)
OdpowiedzUsuńProlog taki jak trzeba - ciekawy, tajemniczy i zapowiadający nową historię. Czekam na ciąg dalszy. Zaskocz mnie! ;)
OdpowiedzUsuńProlog tajemniczy, co bardzo sobie cenię i za każdym razem to powtarzam, więc... już mi się podoba! Oczywiście po samym prologu nie jestem w stanie dużo stwierdzić, lecz bardzo dobrze mi się go czytało, świetnie ujmujesz słowa. Czuję, że podróż z tobą w ten świat będzie przyjemnością i dostarczy mi mnóstwa wrażeń. Naprawdę jestem ogromnie ciekawa tego, co chcesz nam pokazać. Chciałabym poznać historię tej miłości. Jak to się wszystko zaczęło i kto jest adresatem tej notki. Świetnie oddałaś emocje głównej bohaterki.
OdpowiedzUsuńDziękuję oczywiście za komentarz u mnie!
Pozdrawiam gorąco,
Sparrow
Bardzo tajemniczy prolog, intrygujący i zachęcający do wyczekiwania na dalsze rozdziały. Czyli wszystko to, co lubię. Zwiastun zapowiada bardzo ciekawe, pełne akcji opowiadanie. Nie mogę się doczekać pierwszego rozdziału! Przepraszam za ten bezpłciowy i krótki komentarz, ale komentowanie prologów nigdy nie było moją mocną stroną.
OdpowiedzUsuńŻyczę masę weny i pozdrawiam!
W wolnej chwili zapraszam do siebie: your-perfect-imperfections-ff.blogspot.com
Niezwykle tajemniczy prolog, aczkolwiek zachęca do czekania na kolejne rozdziały. Jestem zaskoczona, gdyż nie bardzo wiem czego mam się spodziewać. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://akfradratposiadaartystycznaduszyczke.blogspot.com/